Już wcześniej wrzuciłam makijaż mniej więcej właśnie taki jednak dzisiaj nie miałam ochoty na biel na linii wodnej.
Do makijażu oczu użyłam:
- Kobo 106 Papaya Shake, 107 Rosy Coral, 102 Almond, 112 Violet
- Mascara Essence różowa
- Inglot biały i czarny żelowy eyeliner
- Duo do brwi Essence
Za kilka miesięcy pojawi się też post na temat przechodzenia w blond z ciemnych włosów ^^
Jestem już po pierwszej wizycie u fryzjera i zarazem przeprowadzam kuracje odbudowy włosa.
Niestety pomimo znikomego używania prostownicy i lokówki moje włosy były ekstremalnie wysuszone i bardzo łamliwe.
Relacje zdam wam ... kiedyś ^^ jak zakończy się moja przygoda :)
Twoje oko wygląda pięknie w takiej oprawie :) jestem mega ciekawa historii o włosach, sama pragnę mieć jaśniejsze, ale historie i wypadaniu, zniszczeniu mnie przerażają :D
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż!
OdpowiedzUsuńZnam co to wysuszone i łamliwe włosy, ponieważ sama chcę wrócić do swojego naturalnego blondu. :(
Masz piekne oczy, chyba wszystko co zmalujesz tak pięknie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńWow, ale super wygląda! jestem zachwycona!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie różowo-brzoskwiniowe makijaże.
Co do przechodzenia z ciemnych włosów w blond, to patrząc na moją rodzicielkę, stwierdzam, że to jakaś masakra, nieźle trzeba się 'namęczyć'.
masz przepiekne oczy ! straaszzznie mi sie podoba! :)))
OdpowiedzUsuńmam tak jak Ty, muszę mieć ochotę na to by uzyc cieni :D
OdpowiedzUsuńczego używasz do odratowania włosków? :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny !!! masz bardzo ładne oczy ;)
Super! Zainspirowałaś mnie i już wiem jak się pomaluję na wesele, na które jutro się wybieram! Dzięki :D
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaz :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :)
Pozdrawiam :)
AAAAAAAAAA! Cudowny ten makijaż! A co przechodzenia z brązu do blondu to ja mogła bym książkę napisać... a najlepsze jest to, że po roku czasu nadal mam brąz pasemka tu i ówdzie we włosach =] Ale czekam na Twoją opowieść =]
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż i przepiękna krecha :D
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :)Bardzo ładnie Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńCo do przejścia z ciemnych włosów na jasne....sama przez to przechodziłam i moje włosy do teraz cierpią po tym, ale staram się mocniej je odbudować :) Pokaż efekty! :)
Zgadzam się, śliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej zmiany koloru włosów ;> sama mam ciemne i kiedyś chciałam zmienić na blond, ale nie wiedziałam czy włosy by to dobrze zniosły i zrezygnowałam ;p
śliczny makijaż ! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam również na swojego bloga.Zachęcam do śledzenia i komentowania.Buźka!
http://the-mystery-of-fashion.blogspot.com
fajna notka ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWww.zycie-kate.blogspot.com
Ja przechodziłam z ciemnych (farbowańców) w blond i w okolicach złotego blondu stwierdziłam, że mi nie pasuje ;) Wróciłam do jasnych, chłodnych brązów (czyli używam farb ciemny blond, żeby przez przypadek znów się w czernie nie zapędzić ;)).
OdpowiedzUsuńPowodzenia w Twojej akcji :)
Czekam na notkę o przechodzeniu w jasny kolorek, bo bardzo chciałabym to zrobić :)
OdpowiedzUsuńStrasznie zauroczył mnie Twój makijaż i postanowiłam go zrobić, wykorzystałam go do stroju dnia na blogu, mam nadzieję, że nie jesteś zła, na mojej stronie znajduje się odnośnik do Tego makijażu! :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny! Szkoda, że nie mam takiego koralowego cienia :(
OdpowiedzUsuń