sobota, 27 sierpnia 2011

Współpraca z Quiz

Poczta polska...  jak jej nie kochać?
Niestety paczka czekała już na mnie w domu  ...no tak każdy normalny by się cieszył tak jak i ja się cieszyłam do czasu:


Nie wiem co z tą paczką robili ale chyba dobrze się bawili.

Brązowy lakier roztrzaskany a co z drugim? obklejony brązowym lakierem całkowicie ale to pół biedy multum szkła po przyklejanego chcąc go uratować poharatałam się po czym wyrzuciłam.

Niestety puder po próbie sprasowania zmienił się ...stał się dziwny?
Lekko twardy wierzchnia warstwa nie nadawała się w ogóle do użytku a po zdrapaniu jej było niewiele lepiej. Puder jest na tyle ciemny że dla mnie to bronzer ale robił mi plamy na buzi myślę że to wina odnowy biologicznej. Ale jeśli ktoś nie lubi bronzera czy pudru naładowanego sporymi drobinkami złotego brokatu to  i tak i tak się nie spodoba. Tak jak i mi.

Cienia nawet nie próbowałam ratować bo wyszedłby nowy kolor 2w1.

Co przetrwało bez szwanku?
  • Quiz Cosmetics Beauty Finish pressed rouge Cherie Nr 13
  • Quiz Cosmetics Fashion Trendy Duo Nr 50
  • Chic lipgloss
  • Safari lipgloss
Chic lipgloss
Mam wrażenie że nie układa się dobrze na ustach w jednym miejscu go mam w drugim nie. Czuje się w nim krótko mówiąc źle tanio i bazarowo może zły odcień a może zła formuła. Średnio na pigmentowany. Koronkowy design jak najbardziej przyjemny dla oka.
Zapach w pierwszym momencie przyjemnie słodkawy a następnie uderza chemią.


Safari lipgloss
Cudowny,nietrwały ale za ten kolor i wygląd na ustach jestem w stanie mu wszystko wybaczyć niestety nie ma numerka ani żadnej nazwy koloru. Średnio na pigmentowany. Zapach bardzo przyjemny owocowy mogę się mylić.

Quiz Cosmetics Fashion Trendy Duo Nr 50
Ładnie wygląda tylko w opakowaniu i to wszystko.
Pigmentacja widoczna na swatchach sami możecie ocenić.
Robiłam kilka podchodów ale nie da rady nimi zrobić ładnego makijażu.

Quiz Cosmetics Beauty Finish pressed rouge Cherie Nr 13
Delikatny róż z dużą ilością srebrnych drobinek jednak większość szybko znika z twarzy.
Zapach... babcinych kosmetyków ale na twarzy tego nie czuć. Krzywdy nikt sobie nim nie zrobi. Zaczyna znikać z twarzy już po niecałych 2 godzinach wymaga poprawek.
Kolor jak najbardziej mi odpowiada ale nic więcej.

Podsumowując nie jestem zadowolona z tych produktów. Jedynie błyszczyk z Safari wypadł jako tako i tylko jego mogę wam polecić jednak ma on swoje wady.

24 komentarze:

  1. Wow jak juz lakiery nie przeżyły to musieli mieć dobrą zabawę na poczcie

    OdpowiedzUsuń
  2. Paczka wyglądała strasznie...
    Podoba mi się kolor błyszczyka Chic, piękny róż.

    OdpowiedzUsuń
  3. o matko, paczki w tak tragicznym stanie jeszcze nie widziałam:|

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja paczka od Quiz też doszła uszkodzona.. Jeden cień wygląda podobnie do Twojego. :<
    Co do różu- zapach jest nieznośny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamo, też nie widziałam jeszcze paczki w takim stanie.
    Szkoda że cienie słabo napigmentowane bo kolory cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. o losie! co oni do cholery robią z tymi paczkami! no ręce opadają... stan paczki jest po prostu opłakany :\

    OdpowiedzUsuń
  7. jezu co oni z tym zrobili? coś strasznego...

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie paczka przyszła w strasznym stanie!! Takiej jeszcze nie widziałam! Masakra!

    OdpowiedzUsuń
  9. to chyba jakiś żart... co oni wyprawiają z tymi paczkami to jakiś cyrk normalnie :/ a skoro nawet buteleczki od lakierów zostały potłuczone, a te z safari są zrobione z naprawdę grubego szkła, no to już się w głowie nie mieści...

    OdpowiedzUsuń
  10. masakra, ale z tego co kiedys mi babka na poczcie powiedziala to nie mozna plynow ani zadnych kosmetykow takich przesylac normalnym listem, powinny byc zapakowane w paczke, bo oni te przesylki listowe sprawdzaja wiec moze potem na odwal sie zapakuja, rzuca gdzies i maja w nosie. porazka ;/ poczta polska coraz bardziej schodzi na psy..

    OdpowiedzUsuń
  11. o rany! jestem w szoku!chyba skakali po tym albo rzucali po scianach, nie wiem jak w inny sposob moznaby uzyskac taki efekt :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Szok! Jak już nawet lakiery były w takim stanie to strach pomyśleć co się działo z tą paczką...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. o maaatko, też odstałam te kosmetyki i u mnie na szczęście wszystko przetrwało, a czy nie da się czegoś takiego reklamować na poczcie?

    OdpowiedzUsuń
  14. poczta zmasakrowała tą przesyłkę. ;// tragedia.

    OdpowiedzUsuń
  15. o matko.. niezła mieli zabawę

    OdpowiedzUsuń
  16. Strasznie pokiereszowane, nie wiem co oni robili z tą paczką oO

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawe w jakim stanie dojdzie moja paczka... w takim stanie to ja nigdy nie widziałam żadnej przesyłki.
    bardzo podoba mi się kolor błyszczyka Safari :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ło matko... ;( aż mi się smutno zrobiło :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Bo takich rzeczy nie pakuje się w koperty, ot co :))

    OdpowiedzUsuń
  20. błyszczyk Safari cudny:)
    a paczka? Masakra:/

    OdpowiedzUsuń
  21. jaki disaster :) do mnie doszło wszystko całe na szczęście

    OdpowiedzUsuń
  22. PP co raz bardziej mnie zaskakuje, boję się, że dostanę taką samą. Moja poprzednia przesyłka całkowicie przemokła, bo rzekomo wylał się płyn w środku (woda różana za 50zł - połowę straciłam) i rzekomo nie z ich winy. Był to kartonik a i tak stwierdzili, że powinna być nada na warunkach specjalnych (19zł!!!) skoro były w niej kosmetyki :| PORAŻKA

    OdpowiedzUsuń
  23. masakra! az sie nie chce wierzyc, ze do takiego czegos moglo dojsc! Wydaje mi sie, ze po pierwsze paczka nie byla dobrze zabezpieczona:( a to wina firmy :( powinni tez zaznaczyc na paczce, by obchodzic sie z nia delikatnie (tak przynajmniej jest z paczkami z zza granicy). pobojowisko, porazka :( wspolczuje

    OdpowiedzUsuń