Tym razem mamy tu sztuczne rzęsy
ES A829 od razu napisze że to pierwsze rzęsy które zrobiły na mnie taki szał i owszem
zamierzam je kupić i wykorzystać rabat na szczęście mam na to dużo czasu ale o tym później.
Koszt takiej imprezy to 14$ jak możecie zauważyć w linku powyżej.
Co mnie w nich uderzyło najbardziej? Ich jakość, wykonanie dzięki któremu absolutnie nikt się nie "skapnie" że macie sztuczne rzęsy pod warunkiem że dobrze je przykleicie oczywiście.
Są na przezroczystych tasiemkach naprawdę przezroczystych nie jak niektóre na przezroczysto-mlecznych plastikowych paskach.
Co więcej to nie są pełne rzęsy na moje oko były mniej wiec na 3/4 ale tak miało być! I tego typu rzęs będę poszukiwać więcej wzorów.
Co jest w nich takiego szczególnego? Zero problemu z przyklejeniem do wewnętrznego kącika co było dla mnie katorgą i zawsze było coś nie tak.To jak łatwo się z nimi pracuje to poezja.
Jaki efekt otrzymujemy na oczach? Delikatnie zagęszczonych rzęs, bardzo naturalnie wyglądających i te zewnętrzne kąciki a'la kocie oko po prostu MIAU! I'm sexy and I know it!
Zapomniałabym o Rabacie każdy może z niego skorzystać i ja zamierzam zawsze będzie na wysyłkę czy coś w dodatku długi termin dodatkowo ułatwia życie :)
Rabat na 10% na kod/hasło zwał jak zwał - halogosza
Ważny do 31 stycznia 2013
Moja ocena 10/10